MOBILE MIX # 8


Nadszedł czas na kolejne migawki naszych wspólnych chwil. Pierwszy raz poszliśmy na baseball, byliśmy o świcie na rybach, nurkowaliśmy w basenie i załapaliśmy się na strzelnicę. Nie obyło się też bez nocnych pląsów na parkiecie, ale to już postanowiłam pominąć ;)








A MOŻE BY TAK KĄPIEL POD WODOSPADEM?



Przez ostatnie tygodnie upały nie dawały nam wytchnienia, więc wybraliśmy się na małą wycieczkę w poszukiwaniu chwili ukojenia od słońca. Po długim marszu przez las znaleźliśmy wodospad, który aż zapraszał z oddali na małą kąpiel. Bez chwili zastanowienia zdjęliśmy ubrania i wskoczyliśmy pod wodę żeby się ochłodzić. Uwierzcie mi zdjęcia i sam fakt kąpieli pod wodospadem nie oddają tego klimatu co w rzeczywistości. Było wspaniale!
Za takimi chwilami warto tęsknić, gdy wrócimy do Polski. A zostało już ich mało, bo zaledwie 14 dni...

Zobaczcie kilka zdjęć z wyprawy i nasz filmik, który chociaż po części oddaje cały klimat:







MOBILE MIX # 7

I kolejny tydzień za nami. 
Zapraszam na fotorelację z ubiegłego tygodnia:

1. Wieczorny spacer
2. Trochę orientu w centrum

1. W drodze... 
2. W końcu udało mi się przyłapać Szeryfa

1. Leniuchujemy na pontonie
2. Pięć godzin dryfowania

  
1. Słonecznik o smaku bekonu i kiszonych ogórków
2. KFC inne niż w Europie. Kanapka - dwie piersi z kurczaka, które robią za bułkę?

Lato, upał a w centrum handlowym lodowisko :))

1. A na kolację owoce morza
2. Nasz debiut z ostrygami :)

WHAT'S NEW?


W maju, wzbogaciłam moją letnią szafę o kilka nowych rzeczy.
Tak bardzo spodobały mi się ciuchy z nadrukami kwiatów, że nie mogłam sobie ich odmówić.
Wydaje mi się, że kilka ciuchów w kwieciste wzory mi nie zaszkodzi, a wręcz doda trochę wdzięku, dziewczęcości i romantyzmu.
Uważam, że w połączeniu z jednolitą górą lub dołem można stworzyć fajny, zwiewny zestaw.

A jak jest u Was, lubicie kwieciste wzory czy może stawiacie na stonowane kolory?





ZAPACHOWY ZAWRÓT GŁOWY


Masełka, które zawładnęły moimi ustami.
Zaczęło się od niepozornego malinowego masełka, a skończyło na zakupie kolejnych trzech.
Zachwycona działaniem pierwszego nie mogłam się powstrzymać przed zakupem kolejnych. 

Mowa tu o lip butter The Body Shop
Masełka kuszą pięknymi zapachami i bardzo dobrym nawilżeniem, w dodatku wykonane są z naturalnych składników. Czego chcieć więcej?! 
W letnie dni są ukojeniem dla moich ust i świetnym zamiennikiem szminek.

Z pewnością cała czwórka zamieszka w mojej letniej torbie i będzie umilać mi życie swoimi magicznymi zapachami :)

Wy też macie swoich wakacyjnych ulubieńców do ochrony ust?




KAJAKIEM PO AMERYKAŃSKIEJ RZECE - NASZ FILMIK


Za nami weekend pełen wrażeń i emocji. 
To wszystko za sprawą naszego spontanicznego spływu Mulberry River. 
Nie obyło się bez godzinnego błądzenia po lesie w celu poszukiwania ujścia rzeki, kajakowej wywrotki i ulewnego deszczu. 
Bawiliśmy się świetnie! 

Zapraszam na krótki filmik z naszego całego wypadu:


i krótką fotorelację ;-)

Uśmiechnięci zaczynamy spływ, jeszcze nie wiemy co nas czeka hihi.





Krótka kąpiel w rzecze zaliczona :) 

Trochę deszczu też nie zaszkodzi, w końcu nie jesteśmy z cukru. 
Ostro płyniemy dalej :-) 


Pozdrawiamy!